Kupno mieszkania z rynku wtórnego - na co uważać?

21
Wrz

Kupując mieszkanie z rynku wtórnego łatwo przeoczyć wiele spraw, które później będą uprzykrzały życie w wymarzonych czterech ścianach. Na co uważać kupując nieruchomość, żeby nie narazić się na kompleksowy remont mieszkania?

Księgi wieczyste

Zwykle sprawdzamy je, kiedy już zdecydujemy się na zakup. Należy bardzo dokładnie je przejrzeć i nie chodzi tylko o wpis w czwartej jej części, dotyczący nałożonej na lokal hipoteki. W księdze wieczystej można znaleźć również wpisy o egzekucji komorniczej i trwających procedurach prawnych. Wówczas lepiej wstrzymać się z zakupem. Warto sprawdzić, czy zgadzają się numery działek i właściciel, a także czy nie będziemy mieli niechcianego lokatora…

Niechciany lokator

Zdarza się, że mniej uczciwi sprzedawcy ukrywają fakt służebności mieszkania. Oznacza to, że sprzedający, lub osoba z nim powiązana może korzystać w pewnym zakresie z nieruchomości, na przykład zamieszkać w niej lub pobierać z niej czynsz. Należy także sprawdzić, czy w mieszkaniu nie ma lokatorów, których trudno będzie się pozbyć, albo czy nie zostały zameldowane w nim osoby, które mogą mieć obiekcje co do sprzedaży nieruchomości.

Budynek i okolica

Oglądając mieszkanie należy zwrócić także uwagę na najbliższe otoczenie: czy są parkingi, w jakim stanie jest chodnik i droga dojazdowa. Do kogo ten teren należy: do wspólnoty, spółdzielni, czy gminy? Od tego zależy czy i w jaki sposób będą finansowane naprawy. To samo tyczy się samego budynku. Warto zwrócić uwagę, w jakim stanie jest elewacja, czy blok został ocieplony, czy drzwi wejściowe są w dobrym stanie i jaki domofon jest zainstalowany, a także w jakim stanie jest klatka schodowa. Wszystko to świadczy o tym, jak wygląda zarządzanie nieruchomością.

Sąsiedzi

To, jakich będziemy mieli sąsiadów, może mieć ogromny wpływ na nasze życie w nowym mieszkaniu. Dlatego decydując się na zakup, dobrze jest wcześniej poznać przyszłych sąsiadów. Dzięki temu możemy także dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy na temat naszego mieszkania i najbliższej okolicy, a także liczyć na bardziej przychylne podejście w razie remontu lokalu po zakupie.

Podłogi

Rzadko zwraca się na nie uwagę, a w razie problemów z panelami, kafelkami czy parkietem, wydatki na remont mogą być dość znaczne. W przypadku kuchni i łazienki trzeba sprawdzić stan fug i stabilność płytek. W pomieszczeniach z podłogą z drewnianych klepek lub paneli należy sprawdzić, czy nie nosi ona śladów zalania: wybrzuszeń, pęcherzy czy nierówności. Może to oznaczać, że pod podłogą kryje się wilgoć i pleśń.

Okna

Zwłaszcza w blokach z wielkiej płyty może się okazać, że drewniane, stare okna będą nieszczelne, popękane i w żaden sposób nie będą izolowały termicznie i akustycznie. Oglądając mieszkanie latem można łatwo przeoczyć ten fakt, który w zimie może stać się dla nas prawdziwym koszmarem.

Kaloryfery

W wielu blokach nadal są zainstalowane stare, żeliwne kaloryfery bez termostatu. Podnoszą one koszty życia a nie zawsze można je łatwo wymienić, ponieważ stanowią część wspólną i na ich wymianę jest potrzebna zgoda zarządu wspólnoty albo spółdzielni.

Instalacja gazowa

Powinna przechodzić coroczny przegląd. Właściciel mieszkania powinien mieć zachowane dokumenty dotyczące stanu instalacji. Jeśli ich nie posiada, lub szuka wymówek – warto zastanowić się, jaka jest tego przyczyna.

Odpływy

Oglądając mieszkanie dobrze jest schylić się i zajrzeć pod wannę. Czy jest syfon, a może bezpośredni odpływ. Jeśli nadal woda odpływa poprzez syfon, może to grozić zalaniem mieszkania swojego i sąsiadów poniżej.

Instalacja elektryczna

Tu trzeba zwykle uwierzyć właścicielowi na słowo, choć przeróbki w instalacji często są widoczne gołym okiem – przesunięte gniazdka, włączniki, nierówne ściany. W blokach z lat 70. i początku 80. instalacje elektryczne często zawodzą ze względu na typ użytych przewodów.

Sufity

Stanowią podobny problem, jak podłogi. Gdy zobaczy się wybrzuszenia, przebarwienia, smugi, czarne plamy, oznacza to, że prawdopodobnie sąsiad z góry zalał mieszkanie, co może wiązać się dla nas z dość poważnym remontem.

Zamalowane wady

Jeśli tuż przed sprzedażą nieruchomości, właściciel wyremontował np. łazienkę, albo kuchnię, można się spodziewać, że próbuje ukryć jakieś wady: pleśń, pęknięcia ściany, zawilgocenie. Remont przed sprzedażą powinien zapalić nam ostrzegawcze lampki.